Dawno nie było o pieluszkach, oj dawno! Czas to zmienić, tym bardziej, że niedługo z pewnością wrócę do tematu początków wielopieluchowania z Kazikiem (czy już czas zacząć zbierać wielowyprawkę w rozmiarze Newborn?).…

Dawno nie było o pieluszkach, oj dawno! Czas to zmienić, tym bardziej, że niedługo z pewnością wrócę do tematu początków wielopieluchowania z Kazikiem (czy już czas zacząć zbierać wielowyprawkę w rozmiarze Newborn?).…
Ostatnio pojawiły się w moim domu nowe pieluszki wielorazowe polskiej firmy Ecodidi. Nie miałam jeszcze żadnych pieluszek tej marki, dlatego z chęcią zabrałam się za testy. Jak poszło? Przeczytajcie 🙂 W moje…
W temat pieluch wielorazowych wpadłam po uszy – tym bardziej cieszy mnie testowanie różnych nowości. Dziś chcę Wam przedstawić pieluchy nowej, polskiej firmy Nanolo. Przy każdej recenzji pieluszek wielorazowych staram się podkreślać,…
Odkąd Franek stał się dzieckiem mobilnym, zaczęłam mieć trochę inne wymagania wobec pieluszek. Te pieluszki i rozwiązania, które sprawdzały się wcześniej, niekoniecznie nadal są naszymi ulubieńcami. Jeszcze parę miesięcy temu stawiałam głównie…
O litewskiej firmie Green Rose pisałam już przy okazji ubranek dla dzieci z wełny merynosa (TUTAJ i TUTAJ). Byłam i wciąż jestem zachwycona jakością ich ubrań, a przede wszystkim jakością materiałów,…
Upodobania, co do pieluszek wielorazowych zmianiają się w zależności od wielu czynników, ale dla mnie decydującym jest chyba wiek dziecka i jego ruchliwość. Wcześniej nie przeszkadzały mi duże pieluszki, czasem i sztywny…
W ramach trwającego od poniedziałku Tygodnia Pieluchy Wielorazowej postanowiłam przygotować dla Was trzy recenzje wielopieluszek. Wczoraj pisałam o pieluszce Lulumo, która posiada innowacyjny sposób regulacji za pomocą ściągaczy, a dziś chciałabym zabrać…
Od poniedziałku trwa w najlepsze Tydzień Pieluchy Wielorazowej, podczas którego można wygrać baardzo dużo różnych pieluch i akcesoriów przydatnych przy wielopieluchowaniu. Ja postanowiłam uczcić ten Tydzień po swojemu – i przygotowałam dla…
Jeśli ktoś jest zainteresowany pieluchami wielorazowymi, z pewnością słyszał o pieluchach polskiej firmy Milovia. Ja pierwszy raz spotkałam się z tą firmą na początku wielopieluchowania, kiedy jeszcze kompletowałam moją wielopieluchową wyprawkę i…
Zaczynając moją przygodę z pieluchami wielorazowymi, bardzo często zastanawiałam się, od czego to zależy, że jedna pieluszka kosztuje 20 zł, a druga, wydaje się, że podobna – 70 zł. Dziwiło mnie też,…
Nie jestem specem od pieluch wielorazowych. Większości znanych marek nie miałam nawet okazji pomacać. Ale wielopieluchuję od ponad pół roku, nie kryję się z tym na blogu i zaczęłam dostawać wiele zapytań…
Kiedy zaczynałam swoją przygodę z pieluchami wielorazowymi, nie zdawałam sobie sprawy, że są one tak różnorodne. Otulacz to otulacz, kieszonka to kieszonka (nie wiesz o czym mówię? Zajrzyj tu: O rodzajach pieluszek…
Na otulacz wełniany skusiłam się, kiedy pod tym wpisem pojawił się komentarz, że otulacze z wełny to „Bentley wśród pieluszek wielorazowych”. Słyszałam o nich wcześniej, jednak trochę odstraszała mnie opcja rzadkiego prania, bo…
Nigdy nie byłam jakaś odkrywcza jeśli chodzi o rzeczy, które kupowałam dla siebie. Ubrania w większości miałam z tych samych, sprawdzonych sklepów, nie przywiązywałam wagi ani do tego, czy były to produkty…